Grażyna Błęcka Kolska – polska aktorka filmowa i teatralna
20 October 2025
Stanisława Celińska to jedna z najważniejszych postaci polskiej sztuki – zarówno filmowej, teatralnej, jak i muzycznej. Jej niezwykła wrażliwość i wyrazista ekspresja od lat przyciągają uwagę widzów, którzy poznają ją na ekranie i na scenie muzycznej. Urodzona w Warszawie w 1947 roku, dorastała w rodzinie pełnej muzyki, co wpłynęło na rozwój jej wszechstronnych zainteresowań artystycznych. Jej unikalne korzenie – szlacheckie, z rosyjskimi i hiszpańskimi wpływami – nadały jej twórczości wyjątkowy charakter, który trudno pomylić z kimkolwiek innym.
Stanisława Celińska ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie, gdzie szybko zauważono jej talent i energię. Debiutowała już pod koniec lat 60. na teatralnej scenie, a w 1968 roku po raz pierwszy wystąpiła na deskach profesjonalnego teatru. Pierwsze większe role przyniosły jej popularność – była to m.in. Nina w filmie Krajobraz po bitwie (1970) w reżyserii Andrzeja Wajdy oraz Melibea w Celestynie (1970) w reżyserii Jerzego Gruzy. W kolejnej dekadzie jej nazwisko stało się synonimem wyrazistych postaci w lekkich komediach i filmach obyczajowych. Pamiętasz może Nie ma róży bez ognia (1974) czy Noce i dnie (1975)? To właśnie tam – jako Lusia – zaczęła budować swoją niepowtarzalną aktorską markę.
W trakcie swojej bogatej kariery Celińska stworzyła wiele ról, które do dziś zapadają w pamięć. Filmy takie jak Zaklęte rewiry (1975) w reżyserii Janusza Majewskiego, Klucznik (1979) Wojciecha Marczewskiego czy nowsze produkcje – Pieniądze to nie wszystko (2001) Juliusza Machulskiego i Joanna (2010) Feliksa Falka – pokazują, jak różnorodna potrafi być jej aktorska paleta. Na scenie teatralnej osiągnęła ogromny sukces, zwłaszcza w roli Gertrudy w „Hamlecie” sprzed ponad 20 lat (1999), w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego. To właśnie tam jej emocjonalna głębia i muzyczna wrażliwość zyskały nowe życie. A czy Ty potrafisz wyobrazić sobie Hamleta bez takiej Gertrudy?
Za sukcesami Stanisławy Celińskiej stoi również bogate życie rodzinne. Wychowała się w domu pełnym muzyki, gdzie ojciec grał na fortepianie, a mama była skrzypaczką. Ta artystyczna atmosfera, wsparte szlacheckimi i międzynarodowymi tradycjami, ukształtowała jej osobowość i podejście do sztuki. Była mężatką Andrzeja Mrowca, znanego aktora, z którym doczekała się dwójki dzieci – syna Mikołaja i córki Aleksandry. Choć ich drogi się rozeszły, zawsze pozostawała blisko rodziny.
Życie nie oszczędziło jej też trudnych chwil – jednym z nich była walka z uzależnieniem od alkoholu. Celińska odważnie opowiada o tym doświadczeniu, podkreślając, że stało się dla niej ważną lekcją i siłą napędową twórczości. Co pomagało jej wytrwać? Wiara, modlitwa i ogromne wsparcie środowiska teatralnego, a szczególnie przyjaźń z Krzysztofem Warlikowskim. Dzięki determinacji udało jej się trwale pokonać nałóg, a rodzina i bliscy pozostają dla niej największym źródłem radości i energii.
Od momentu debiutu w kinie lat 70. Stanisława Celińska szybko zyskała reputację aktorki, która wnosi na ekran coś niepowtarzalnego. Jej role w filmach takich jak Krajobraz po bitwie (1970), Celestyna, Nie ma róży bez ognia (1974) i Noce i dnie (1975) ugruntowały tę pozycję. Z czasem pojawiały się dojrzałe, bardziej złożone role, które przyniosły jej prestiżowe nagrody, w tym Polską Nagrodę Filmową Orzeł za osiągnięcia artystyczne. Takie filmy jak Pieniądze to nie wszystko (2001) czy Joanna (2010) tylko potwierdzają wszechstronność jej talentu.
W teatrze Celińska współpracowała z wybitnymi reżyserami, a jej partnerem artystycznym stał się przede wszystkim Krzysztof Warlikowski. Na ich wspólne spektakle – takie jak Hamlet, Oczyszczeni czy Ignorant i szaleniec – zawsze czekali widzowie spragnieni mocnych przeżyć. Doceniono ją m.in. Nagrodą im. Cypriana Kamila Norwida, Wielką Nagrodą Festiwalu Dwa Teatry oraz Fryderykiem za dorobek muzyczny. Do tego dochodzą prestiżowe odznaczenia państwowe: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Stanisława Celińska to nie tylko znakomita aktorka i utalentowana muzyczka. To również człowiek pełen ciepła, z poczuciem humoru i wyjątkową pokorą. W środowisku artystycznym ceni się ją za otwartość i szczerość. Sama traktuje aktorstwo jako formę służby – każda rola to dla niej sposób na przepracowanie własnych emocji i podzielenie się nimi z publicznością. Nie przypomina Ci to duszę artysty, który zamiast mówić – pokazuje?
Oprócz scen klasycznych, często występuje w spektaklach alternatywnych i eksperymentalnych, gdzie inspiruje ją muzyka zarówno klasyczna, jak i rozrywkowa. Współpracowała z takimi zespołami jak Royal String Quartet, traktując muzykę jak terapię i źródło radości. Jej duchowość i modlitwa pomagają utrzymać równowagę wewnętrzną i wspierają młodsze pokolenia aktorów, budując przyjazną atmosferę pełną zaufania i kreatywności.
Stanisława Celińska to prawdziwa inspiracja dla widzów i młodych artystów, łącząc wielowymiarową osobowość z niegasnącą pasją do tworzenia i życia pełnego emocji. A Ty, czy masz swoją ulubioną rolę, którą szczególnie zapamiętałeś z jej udziałem?
Ten artykuł napisaliśmy z pomocą sztucznej inteligencji.